wtorek, 17 kwietnia 2012

Zadania na kwiecień i maj.

Do końca kwietnia czekamy na przygotowane przez was prezentacje pt.: "Muzea z naszej kultury"

Natomiast do 21.05.2012 (poniedziałek) czekamy na prezentacje dotyczące tradycyjnych legend naszego kraju oraz najważniejszych wydarzeń w historii Polski.

Pamiętajcie, że oprócz prezentacji multimedialnej konieczne jest również oddanie dokumentu Word

Dzień otwarty


Dnia 20.04.2012 (piątek) od godziny 11:00 do 19:00 zapraszamy na DZIEŃ OTWARTY w Naszej Szkole.

Będziecie mogli osobiście spotkać i porozmawiać z bohaterami umieszczanych tu postów, zwiedzić naszą Szkołę, uczestniczyć w lekcjach przygotowanych specjalnie dla Was, zobaczyć sale lekcyjne oraz dużo, dużo więcej.



Serdecznie zapraszamy!!!

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

„Budapeszt – czyli każdy człowiek owinięty jest historią swoje


Dnia 25.03.2012 zebraliśmy się na lekko wilgotnej rosą trawie, nieopodal szkoły zwanej „Prusem”. Z ciemności wyłonił się bus. Jadąc w półmroku, przy blasku księżyca i połyskujących świateł samochodów, wyruszyliśmy w stronę Budapesztu. Po wysysającej z nas energię podróży, naszym oczom ukazało się piękne miasto oraz Hotel Bara, w którym spędziliśmy pierwsze trzy noce.
  1. W drodze na Węgry – ostatni postój w Polsce w okolicach Ustronia

Słowackie góry

Vaci utca – handlowe centrum Budapesztu

26.03.2012 zaczęliśmy dzień od zwiedzania Zamku Królewskiego w Wyszerhradzie – zorganizowaliśmy kolejny zjazd w Wyszehradzie (na pamiątkę dwóch wcześniejszych z 1335 i 1338/1339) J. Następnie udaliśmy się do Esztergom, w którym podziwialiścmy Katedrę. Mieliśmy tam okazję obejrzenia kilku poloniców – m.in.. tablicy upamiętniającej wizytę Jana Pawła II oraz kaplicę, w której modlił się w 1683 r. Jan III Sobieski po zwycięstwie pod Parkanami (obecnie słowackie Sturowo – miasto położone po drugiej stronie Dunaju naprzeciwko Esztergom). Warto przypomnieć, że Esztergom był pierwszą stolicą Węgier. Wyczerpani całodziennym zwiedzaniem udaliśmy się na zasłużony spoczynek.

Wyszehrad

Cytadela w Wyszehradzie

Dziedziniec zamku

Trzy gracje :)

Renesansowa fontanna z Heraklesem

Piec kaflowy – w tle.

Grupa polska z opiekunami

2012 - trzeci zjazd w Wyszehradzie – królowie Maciej i Przemysław

Kaplica w której w 1683 r., po zwycięstwie pod Parkanami, modlił się Jan III Sobieski

Potwierdzenie tego wydarzenia umieszczone na ścianie kaplicy
Następnego dnia poznawaliśmy bliżej Budapeszt. Pierwszym punktem naszego programu była część miasta zwaną Budą. Zwiedziliśmy Bastion Rybaków, Kościół Macieja, Zamek Królewski, Rezydencję Prezydenta Węgier. Następnie udaliśmy się do Pestu, gdzie widzieliśmy Rynek L.Kossuth, Budynek Parlamentu oraz serce Pestu- Szabadsag Square, a po obiedzie Bazylikę św. Stefana. Dzięki wyrozumiałości naszych wychowawców otrzymaliśmy czas na zakupy na Vaci Utca – najbardziej znanej, handlowej ulicy Budapesztu.




Baszta Rybacka

Kościół Macieja

Na Wzgórzu Zamkowym

Gmach Parlamentu węgierskiego


Budapeszt by night

28.03.2012 po nocy spędzonej w naszym hotelu wybraliśmy się do „Museum of Fine Arts”. Mieliśmy możliwość obcowania z odległą historią oglądając jeden z największych zbiorów mumii egipskich, a także podziwialiśmy zgromadzone w Muzeum zbiory wielkich mistrzów malarstwa – obrazy Breughla, Rembranta, F. Halsa, J. van Ruisdel’a, oraz rzeźby Rodin’a. Następnie spacerowaliśmy po Placu Bohaterów oraz „zielonym sercu miasta” – Parku Miejskim. Po drodze widzieliśmy aleję Andrássyego – najbardziej reprezentacyjną  ulicę miasta oraz pomnik powstania 1956 r.  Po wspólnym obiedzie zjedzonym w centrum Budapesztu udaliśmy się ku naszemu przeznaczeniu jakim okazał się internat w Szekszard. Po wstępnych oględzinach i zapoznaniu się z tubylcami patrzącymi na nas wygłodniałym wzrokiem zmieniliśmy niezbyt przyjemne otoczenie na Hotel Zodiaco, który wcześniej wybrali nasi przyjaciele z Turcji. Warto wspomnieć, że dwie osoby z naszej grupy udały się do węgierskich rodzin, które gościły ich w swoich domach przez kolejne dni. 




W zetknięciu z wielką sztuką

W zetknięciu z wielką sztuką

W zetknięciu z wielką sztuką

W zetknięciu z wielką sztuką

Uczestnicy węgierskiego spotkania w ramach programu Commenius przed budynkiem Muzeum Sztuk Pięknych

Czwartek był dniem oficjalnego powitania nas w Szekszard gdzie każdy z krajów, po ceremonii powitalnej przedstawił przygotowane wcześniej przez uczniów prezentacje na dwa tematy: „Sławni ludzie” oraz „Ciekawa architektura państwa”. Po gorącym przywitaniu i obejrzeniu interesujących prezentacji, udaliśmy się na posiłek. Po obiedzie zostaliśmy podzieleni na grupy i w formie zabawy w poszukiwanie skarbu, zwiedzaliśmy centrum Szekszard. Po kolacji w pobliżu naszego hotelu został zorganizowany „Wieczór węgierski” w trakcie którego uczyliśmy się tańców węgierskich oraz dobrze bawiliśmy się w gronie naszych przyjaciół z innych krajów – Słowacji, Turcji, Niemiec i Węgier.


Prezentacje narodowe

Prezentacje narodowe


Ostatniego dnia udaliśmy się na wizytę u burmistrza miasta oraz następnie wyjechaliśmy do Pecs’u gdzie zwiedzaliśmy miasto, między innymi: Cella Septichora – chrześcijański cmentarz  czasów rzymskich, przepiękną romańską Bazylikę oraz Muzeum Zsolnay’a – producenta znanej ceramiki.
O godzinie 16 udaliśmy się w drogę powrotną do Sosnowca. Węgry żegnały nas kroplami łez spadającymi z nieba, Dunaj z rozpaczy zmienił swój bieg a Tokaj zmienił smak...
O godzinie 2 w nocy dotarliśmy cali i zdrowi do szarej rzeczywistości.


Na spotkaniu z władzami miejskimi

Polska grupa w Muzeum katedralnym

Romańska Bazylika Świętych Piotra i Pawła w całej okazałości

Ambona

Przepiękny dolny kościół


Cały wyjazd uważamy za bardzo udany mimo napiętego harmonogramu pobytu odpoczęliśmy i zintegrowaliśmy się z ludźmi z innych kultur. Na koniec chcielibyśmy podziękować naszym wspaniałym, kochanym, wyrozumiałym i tolerancyjnym wychowawcom pełnym wiedzy na temat otaczających nas zakątków świata –
 Pani mgr Marta Grabarczyk oraz Panu mgr. Leszek Śliwiński. Następne podziękowania są skierowane do naszej Pani „Driver”, dzięki której zawsze na czas, bezpiecznie dostawaliśmy się do określonego celu oraz za wyrozumiałość przy trzaskaniu drzwiami i miłą atmosferę w busie.
Podziękowania także należą się naszym węgierskim przyjaciołom za dobrą organizację oraz bardzo miłe przyjęcie nas w ich kraju.

„Polak, Węgier dwa bratanki i do szabli i do szklanki”
„Lengyel, Magyar – két jó barát, együtt harcol, s issza borát”
Klaudia Boruta
Monika Garbaciak
Katarzyna Podsiadło
Przemysław Bieniek
Mateusz Cwill
Maciej Krawczyk